znowu się przewija jeden motyw w moich snach...zaczyna mnie to męczyć powoli. o powiem, że nie wiem skąd się on bierze. nie rozumiem tegoza dziwne rzeczy się dzieją w mojej głowie. ide dalej pisać mój esej..za dużo do zrobienia, za mało czasu do zrealizowania tego wszystkiego
No comments:
Post a Comment