source: tumblr
no i jak zwykle, jedno się kończy, i jedno się zaczyna. w końcu powiedziałam, co myśle, przyznał się do czegoś innego. no i nie ma tego co było. się zakończyło. chociaż, jak zwykle nauczyłam się czegoś - myśleć pozytywnie i patrzeć pozytywnie na otaczające nasz rzeczy.
niby nic złego nie zrobiłam, ale jednak żałuje, że stało się jak się stało. i prawdopodobnie to już nie wróci.
No comments:
Post a Comment